pierwszy miesiąc za nami, z warsztatu do salonu z kominkiem, z pasztetu w porządny obiad, z hostessy na bankiet...
+ pierwszy śnieg <3
coś na pewno się zmieniło, może jeszcze nie doceniam co, ale coś na pewno.
czekamy na kolejny miesiąc pełen wrażeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz